
Motolotniarstwo – źródło lotnictwa ultralekkiego.
Ciekawostki 19
W ostatni weekend czerwca spotykamy się na trzeciej edycji zlotu pilotów UL. Przy tej okazji chcemy przybliżyć nieco historię motolotniarstwa i jego wpływ na rozwój ultralekkiego lotnictwa w naszym kraju. Zapraszamy do lektury i oczywiście udziału w czerwcowym spotkaniu - gdzie będziemy mieć szansę dłużej porozmawiać o motolotniarstwie i obejrzeć ciekawe filmy pokazujące historię tego sportu.
Motolotniarstwo – źródło lotnictwa ultralekkiego
Pierwsze krajowe motolotnie powstały z lotni, którym dodano napęd najczęściej w postaci silnika od motocykla WSK 175 cm³ lub samochodu Trabant 601. Urządzenia te konstruowano w przydomowych garażach na początku lat ’80 XX wieku. Okazały się atrakcyjnym rozwiązaniem uzyskanym przez entuzjastów latania poszukujących przystępnych rozwiązań dla uprawiania lotnictwa rekreacyjnego na nizinach - niezależnego i nieskrępowanego sztywnym gorsetem systemu w aeroklubach, który wówczas był podporządkowany głównie potrzebom sił zbrojnych PRL.
Jednym z pionierów tworzącej się wtedy nowej dyscypliny lotniczej - motolotniarstwa, był Zbigniew Czerwik, inżynier chemik, pracownik naukowy Politechniki Łódzkiej. Zbigniew Czerwik z początku zaangażował się w lotniarstwo i latał bez napędu, między innymi na zbudowanej przez siebie lotni Vega 106 Uni konstrukcji Pawła Wierzbowskiego z 1977 r. W 1987 r. wspólnie z Lechem Pitoniem i Piotrem Pastusiakiem, zbudował wózek motolotni z silnikiem od Trabanta, który podwiesił pod skrzydłem lotni Zeta Z-80-B, zaprojektowanym przez swego przyjaciela Jerzego Wolfa, projektanta z Instytutu Lotnictwa w Warszawie i entuzjastę koncepcji konstrukcji ultralekkich i płatów sprężystych.
Konstrukcja motolotni zestawu wózka Czerwik-Pitoń-Pastusiak i skrzydła Zeta Z-80-B Wolfa okazała się udana i bezpieczna.
Źródło: Zbigniew Czerwik
Zbigniew Czerwik na tej motolotni brał udział w wielu zawodach. Startował na niej podczas kolejnych jedenastu edycji Motolotniowych Mistrzostw Polski od roku 1990 do 2000 włącznie.
Źródło: Zbigniew Czerwik
![]() |
![]() |
Wózek motolotni Czerwik-Pitoń-Pastusiak w hangarze Aeroklubu Łódzkiego w 2015 roku,
foto: Artur Caban
Dr inż. Zbigniew Czerwik, od zawsze związany z Aeroklubem Łódzkim, niezwykle ceniony instruktor i egzaminator, który wyszkolił wielu motolotniarzy, będzie honorowym uczestnikiem tegorocznego III Zlotu Pilotów UL Włocławek Kruszyn 2025.
Intensywny rozwój dyscypliny motolotniowej w latach dziewięćdziesiątych, a także na początku XXI wieku dotyczył procesu doskonalenia konstrukcji motolotniowych, doskonalenia procesu szkolenia pilotów oraz zwiększenia liczby użytkowników sprzętu.
Foto: Andrzej Gajewski
Trzeba też przyznać, że konsekwencją żywiołowego rozwoju dyscypliny w początkowym okresie była także niestety znaczna liczba wypadków, która przysporzyła motolotniarstwu złej sławy. Od tego czasu motolotniarstwo przeszło proces rozwoju i doskonalenia i stało jedną z najbezpieczniejszych prywatnych aktywności lotniczych. Współcześnie motolotnie są dojrzałymi i dopracowanymi konstrukcjami, a piloci motolotniowi pod względem jakości wyszkolenia i doświadczenia nie ustępują kolegom z innych rodzajów ultralekkich statków powietrznych. Przy tym wysoki poziom bezpieczeństwa w motolotniarstwie jest uwarunkowany naturalnymi cechami aerodynamicznymi układu motolotni i jej membranowego płata, takimi jak na przykład: łagodny charakter przeciągnięcia, brak skłonności korkociągowych, czy odporność na zjawiska flutterowe układu, które nadal stanowią istotne wśród przyczyn wypadków w lataniu samolotowym.
Źródło: Grzegorz Rycaj
Dzięki dużej popularności motolotniarstwa rozwinęła się w Polsce także znaczna aktywność wyczynowo - sportowa motolotniarzy, którzy tak przed laty, jak obecnie, zdobywają najwyższe laury w zawodach międzynarodowych. Oprócz udziału w zawodach motolotniarze rozwinęli aktywność w rajdach i lotach turystycznych. Pamiętajmy, że obecnie znaczna część, a być może nawet większość dzisiejszych pilotów nie tylko samolotów ultralekkich wywodzi się z latania motolotniowego.
Foto: Artur Caban
oprac. Artur Caban
Unikalną wśród innych rodzajów sprzętu lotniczego jest naturalna i nieodłączna cecha w budowie motolotni, która nie jest jednym integralnym elementem jak na przykład samolot lub śmigłowiec, ale składa się z dwóch niezależnych podzespołów: płata nośnego oraz wózka. Dzięki temu istnieje możliwość demontażu i składania skrzydła oraz zmiany konfiguracji, a więc wymiana skrzydła lub wózka. Cecha ta jest wykorzystywana, co pozwala na racjonalny ekonomicznie rozwój sprzętu lub dostosowanie sprzętu do potrzeb konkurencji sportowych.
Krajowe problemy w motolotniarstwie
Obecnie obowiązujące przepisy w zasadzie uniemożliwiają te naturalne modyfikacje. Aby uzmysłowić sobie absurdalność tego ograniczenia, proponuję, by wyobrazić sobie, że właściciel łodzi żaglowej nie może legalnie zmienić żagla w celu na przykład dostosowania do aktualnych warunków wiatrowych.
oprac. Artur Caban
Ponadto, co najbardziej prawdopodobne, że w wyniku działań urzędu i zmian w przepisach dotyczących motolotni wprowadzonych w ostatnich latach, nastąpił gwałtowny spadek liczby z 635 do 464 motolotni wpisanych do ewidencji, co stanowi blisko 27% stanu. Warto też zwrócić uwagę, że w okresie 10 lat, przed wprowadzeniem zmian w przepisach, liczba motolotni wpisywanych do ewidencji ULC stale wzrastała.
Więcej informacji o spotkaniu pilotów można znaleźć tutaj.
Artur Caban, 2025-05-19 19:09:00